W nocy z piątku na sobotę udało się naszej kilku osobowej ekipie dotrzeć w ciekawe miejsce...
zdjęcia zaczęliśmy o piątej rano, słońce leniwie się podnosiło, cisza, pustka...
i świadomość gdzie się właśnie znaleźliśmy.
Cała seria zdjęć niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz